W Kołobrzegu mamy system składający się z trzech pojemników. Wrzucamy śmieci do kubłów i o nich zapominamy. Co się potem z nimi dzieje?
Naszym obowiązkiem jest segregować odpady. Jeśli ktoś decyduje się na śmieci zmieszane, bądź wbrew deklaracji, nie segreguje opadów, musi płacić więcej. Segregacja jest niezbędna ustawowo. Zachowując odpowiedni wskaźnik procentowy segregacji, gmina Miasto Kołobrzeg spełni wymagania zgodnie z przepisami prawa.
Wszystkie pojemniki na odpady, które znajdują się na naszych podwórkach, zostały zaczipowane. Dzięki temu, każdy pojemnik przyporządkowany jest konkretnemu gospodarstwu domowemu, wspólnocie lub spółdzielni mieszkaniowej. Odbierając odpady, pracownicy Zieleni Miejskiej skanują pojemnik, wiedząc do kogo on należy, a w przypadku stwierdzenia, że wewnątrz znajdują się odpady, których być nie powinno, odnotowują to w systemie i wykonują dokumentację fotograficzną. Z drugiej strony, system znajdujący się w Zieleni Miejskiej, regularnie rejestruje trasę śmieciarek, gdzie one były i co konkretnego dnia i w danej godzinie przyjęły one na pokład.
Jeśli pojawiają się problemy, informowany jest o tym Urząd Miasta, a następnie do wspólnot czy spółdzielni wędrują upomnienia informujące, że w danym dniu znaleziono nieprawidłową frakcję odpadów. Takie śmieci nie zostają odbierane - są wywożone innego dnia, jako odpad zmieszany. Po trzech upomnieniach, trzeba będzie płacić wyższą stawkę za wywóz odpadów.
Warto też pamiętać, że śmieci wielkogabarytowe, opony, baterie, sprzęt elektroniczny i inne odpady, można zwozić do Punktów Selektywne Zbiórki Odpadów przy ul. VI Dywizji Piechoty w siedzibie Zieleni Miejskiej, albo na Kompostowni w Korzyścienku. Więcej informacji na temat segregacji odpadów w Kołobrzegu można znaleźć tutaj (przeczytaj).