Stowarzyszenie "Kołobrzeg Nowej Szansy" wnosi do magistratu o nazwanie ronda na skrzyżowaniu ul. Solnej i Zdrojowej imieniem Czesława Niemena.

Jeszcze nie ostygła dyskusja nad uruchomieniem nowego ronda, a kołobrzeskie stowarzyszenie chce nazwy dla tego skrzyżowania. Miałby mu patronować kompozytor i multiinstrumentalista Czesław Niemen. Kamil Barwinek z "Kołobrzegu Nowej Szansy" pisze tak: "W Kołobrzegu mamy ronda zasłużonych i wielkich postaci m.in. rondo kardynała Ignacego Jeża, ale też takie ronda jak Jantarowe czy Borowinowe. Na dzielnicy uzdrowiskowej są takie ulice jak Reymonta, Kopernika, Norwida, Chopina czy Konopnickiej. Uważam, że nowe niewątpliwie słusznie powstałe rondo na kołobrzeskich uzdrowiskach powinno być nazwane imieniem wybitnej postaci. Wnoszę o nazwanie nowo powstałego ronda im. Czesława Niemena - wybitnego polskiego artysty i muzyka. Warto podkreślić, że twórca utworów "Dziwny jest ten świat" czy "Pod papugami" często przebywał w mieście nad ujściem Parsęty, koncertując w amfiteatrze. Warto też dodać, że część rodziny Wydrzyckich bo tak nazywał się Niemen trafiła po wojnie do Kołobrzegu".

KOMENTARZ
Trzeba podkreślić, że do tej pory nadawanie nazw rondom jest w Kołobrzegu mocno upośledzone, czego przykładem jest na przykład Rondo Powstańców Warszawskich. Mamy tak głupie nazwy rond jak "Ku Morzu", prowadzące równie dobrze gdziekolwiek indziej, o borowinie i solance lepiej nie wspominając, bo niemal nikt w tym mieście nie wie gdzie to jest. Ja sam nie wiem. Kołobrzescy radni powinni być z tego dumni, bo to kolejna wielka porażka naszego samorządu. Jest tyle postaci zapisanych w historii Kołobrzegu, że nie starczyłoby rond do ich nazwania. Niemen to dobry przykład, ale może zamiast ronda przy RCK zbudować mu rondo przy amfiteatrze? To też droga powiatowa...

Robert Dziemba