Jeszcze dużo pracy zostało przy budowie hospicjum stacjonarnego. Dziś wizytę na placu budowy złożył prezydent Janusz Gromek ze współpracownikami.

Jak mówi prezydent, do rozwiązania są kwestie związane z wentylacją. Okna częściowo podaruje firma "Amberline", ale kwestie wyjścia ze stanu surowego są nadal omawiane. Są to bardzo kosztowne zadania, które wspomaga samorząd, ale bez pomocy finansowej mieszkańców się nie obędzie. Na miejscu pojawi się także poseł Marek Hok, który liczy na to, że prace nad budową zakończą się już w przyszłym roku. Wszystko zależy jednak od hojności mieszkańców.