27-letni mężczyzna zmarł dziś rano na chodniku przy ul. Chopina. Policja nie stwierdziła udziału osób trzecich. Mężczyzna cierpiał na padaczkę alkoholową.
Ta historia na żadnym etapie nie ma happy endu. Młody mężczyzna nie miał domu, był znanym policji bezdomnym. Cierpiał na padaczkę alkoholową. Stracił przytomność na chodniku. Lekarz mógł tylko stwierdzić zgon. Padaczka alkoholowa związana jest w większości przypadków z Alkoholowym Zespołem Abstynencyjnym. Niestety, ma również i takie oblicze: straszne i nieludzkie...
Fot. Czytelnik
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.