Zapowiedzi wreszcie stały się faktem. Na ulicy Żurawiej zmieniono organizację ruchu i teraz możemy jechać o 20 km/h szybciej niż jeszcze do niedawna.

Po zbudowaniu drugiego etapu obwodnicy, tylko na ulicy Europejskiej pojawiło się ograniczenie prędkości do 70 km/h. Na ulicy Żurawiej, która ma podobne parametry, pozostawiono jednak 50 km/h. Okazało się, że fotoradar Straży Miejskiej odnotowuje tam prawdziwe żniwa. Rekordzista grzał ponad 130 km/h. Prawda jest jednak taka, że kara spotykała zwykłych kierowców, którzy przekraczali prędkość o 15-20 km/h.

Prezydent obiecał przyjrzeć się sprawie. Sprawa trafiła do starosty i na policję i okazało się, że zmiany są możliwe. Teraz, jak widać na zdjęciu, można jechać szybciej, bez obaw, że otrzymamy pocztą twarzową fotografię.