Beata Mieczkowska-Miśtak nie musi już jeździć do Kamienia Pomorskiego. Rada nadzorcza tamtejszego Uzdrowiska podziękowała jej za pracę prezesa spółki.
Mieczkowska-Miśtak była prezesem Uzdrowiska Kamień Pomorski spółka z o.o. od jesieni 2008 roku. Pracę zawdzięcza posłowi Sebastianowi Karpiniukowi. Zastąpiła na tym stanowisku Bernarda Mielcarka z PiS. Wcześniej, za porozumieniem stron opuściła stanowisko dyrektora Centrum Promocji i Informacji Turystycznej. Kontrole zarzucały jej brak kompetencji. Pani menedżer odnalazła się w Kamieniu Pomorskim. Tak pisze o tym portal 24Kurier.pl: "Ostatnio dosyć głośno mówiło się o wystąpieniu Beaty Mieczkowskiej - Miśtak na forum rady miasta, w którym była prezes prosiła radnych o przejęcie inwestycji związanej z renowacją parku uzdrowiskowego. Przekonywała radnych, że uzdrowisko jest zmuszone odstąpić od projektu, bowiem Narodowy Fundusz Zdrowia narzuca placówce wykonanie łazienek w jednym z domów uzdrowiska - Mieszku. Później okazało się, że Fundusz nie kierował żadnego pisma do Kamienia, które nakazywałoby pod rygorem odebrania kontraktu na leczenie, wykonanie łazienek". Portal sugeruje, że to mogło mieć wpływ na to, że rada nadzorcza spółki wybrała kogo innego na stanowisko prezesa. Próbowaliśmy porozmawiać z byłą panią prezes, ale nie odbiera telefonu.
Nasz informator sugeruje jednak, że oto ma miejsce bardzo trudna rozgrywka o utrzymanie na stanowiskach ludzi z nadania Platformy Obywatelskiej z polecenia ś.p. posła Sebastiana Karpiniuka. - Kołobrzeg poparł Stanisława Gawłowskiego na szefa struktur wojewódzkich PO w zamian za obietnicę utrzymania status quo - twierdzi nasze źródło. - Ale to nie takie proste, bo brak posła Karpiniuka powoduje, że jest wielu chętnych, którzy bez chwili zastanowienia wezmą każdą posadę, a niekoniecznie pochodzą z Kołobrzegu. Spółek z udziałem Skarbu Państwa obsadzonych przez desant kołobrzeski nie brakuje.
Nasz informator wskazuje, że trwa walka m.in. o Uzdrowisko Kołobrzeg, Uzdrowisko Połczyn-Zdrój, Sanatorium Niva, Hotel Senator, Szpital Specjalistyczny MSWiA w Kańsku. - W niektórych instytucjach już jest gorąco - słyszymy. - Tam jest kilkanaście etatów o średnich zarobkach w okolicy 7-8 tysięcy miesięcznie.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.