Atmosfera jak na sali sądu ludowego - tak wyglądało spotkanie mieszkańców Radzikowa z urzędnikami w sprawie śmieci. Ludzie są sfrustrowani.
To miało być spotkanie w sprawie deklaracji śmieciowych, które każdy właściciel nieruchomości musi złożyć w Urzędzie Miasta do 30 kwietnia. Rada Osiedla Nr 4 zaprosiła na nie zastępcę prezydenta Andrzeja Olichwiruka i naczelnika Wydziału Komunalnego Karola Królikowskiego. Spotkanie jednak szybko zamieniło się w samosąd. Ludzie nie chcieli słuchać tego, co mają do powiedzenia urzędnicy, a z zasady jedynie stawiali im zarzuty.
Miejscami było komicznie, na przykład gdy były radny Lech Kozera nie dziwił się, że mieszkańcy Radzikowa podrzucają śmieci, bo przecież nie mają ich gdzie wyrzucać - chodziło o zużyty sprzęt AGD i elektronikę. Powszechnie wiadomo, że taki sprzęt można wywozić na kompostownię i nic to nie kosztuje. Widać, mieszkańcy Radzikowa mają dalej do Korzyścienka niż ci, którzy mieszkają w Podczelu...
Miejscami wiało grozą. Mieszkańcy grozili referendum. - Ja pana nie wybierałam - krzyczała kobieta do zastępcy prezydenta. Ludzie powszechnie sprzeciwiają się płaceniu za śmieci od wody. Na Radzikowie opór jest tym większy, bo ta metoda tak naprawdę została wprowadzona specjalnie dla tego osiedla. To tam pali się śmieci i masowo się je podrzuca. Mieszkańcy oczywiście przeciwko temu protestują, ale dokumentacja Urzędu Miasta i Straży Miejskiej nie budzi wątpliwości. Ale właściciele małych pensjonatów twierdzą, że płacenie za śmieci od zużytej wody to oszustwo - także dlatego, że ceny za to są wyśrubowane.
Swoje stanowisko próbował tłumaczyć i Andrzej Olichwiruk i Karol Królikowski. Pomimo regularnych interwencji prowadzącego spotkanie Krzysztofa Plewko, mało kto tego słuchał...
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.