Czy Kotwica prawidłowo wykorzystała dotację 910 tys. złotych z przeznaczeniem na promocję przez sport? Na to pytanie próbowali odpowiedzieć radni.

Kontrola wykorzystania środków przez sportową spółkę akcyjną trwała dość długo. We wtorek odczytano protokół z kontroli, oparty na sprawozdaniach przedłożonych przez Kotwicę Kołobrzeg. Część radnych uznała, że promocja faktycznie była, że opracowane sprawozdania są obszerne i kompletne. Jednak pojawił się głosy, że zakres i koszt promocji powinien znaleźć się w protokole, dlatego głosowanie nad nim przełożono na późniejszy termin. Jacek Woźniak stwierdził, że do tego, co robi spółka w zakresie promocji nie ma większych uwag. Zauważył jednak, że jeśli radni poprą sprawozdanie z kontroli, to prezydent będzie miał kłopot. Będzie to kolejna pozytywna opinia o Kotwicy. Problem jednak mogą mieć sami radni, bo o ie jeszcze niedawno Klub PO zapowiedział, że do Kotwicy pieniędzy dokładać nie będzie, to jednak może to ulec zmianie, zwłaszcza, że w obrębie radnych PO trwała bardzo ciekawa i zawzięta dyskusja w sprawie promocji miasta przez sport.