Coraz więcej bezdomnych pojawia się na ulicach Kołobrzegu. Problem ten nasila się podczas sezonu wakacyjnego. Bezdomność w Kołobrzegu to kwestia wielowymiarowa. Osoby w kryzysie wybierają nasze miasto ze względu na dużą liczbę turystów, a co za tym idzie duże prawdopodobieństwo tego, że ktoś się nad nimi „zlituje”. Wybierają też możliwie najbardziej oblegane miejsce - bardzo często Skwer Pionierów, sklepy wielkopowierzchniowe czy okolice deptaku i mola.
Sporo interwencji ma miejsce przy Biedronce na Wojska Polskiego, na Ogrodach czy na ulicy Trzebiatowskiej, tam bezdomni spożywają alkohol i oddają mocz albo w krzaki albo pod balkonami mieszkańców.
W naszym mieście występuje problem tzw. żebrzących sezonowych, którzy przyjeżdżają do miasta w okresie letnim i korzystają ze zwiększonej liczby turystów. W sytuacji zagrożenia nie wahajmy się wezwać Straży Miejskiej 986 lub policji 112.
Z danych, które udało nam się pozyskać, wiele osób już do miasta przyjechało, do tych, którzy przebywają tu na co dzień dojechało już około 10 osób. Pojawili się na ulicach również obywatele Rumunii, którzy żebrzą wykorzystując do tego małe pieski. Wczoraj strażnicy miejscy interweniowali w tej sprawie. Piesek okazał się być zdrowym i zadbanym. A na żebrzącą na ulicach kobietę nałożono mandat.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.