Wczoraj, środek rozpylono przy ulicy Waryńskiego. Dziś, znalazł się on na klatce jednego z bloków przy ulicy Krzywoustego. Na miejscu są strażacy, policjanci i strażnicy miejscy. Jak mówi kapitan Krzysztof Azierski, to już kolejny taki przypadek w naszym mieście, piąty w ostatnich dniach. Sprawę bada kołobrzeska Policja.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.