Jak mówi Antoni Szarmach, jeden z organizatorów wyścigu Smoczych Łodzi na Parsęcie, odkrył w środę w hangarze, że ktoś ukradł elementy ozdobne smoczych łodzi, w tym głowę i ogon. Po 19 latach wyścigów, chciano odświeżyć smoki na wyścig z okazji 100-lecia Ligi Morskiej i Rzecznej. Antoni Szarmach, zasłużony obywatel dla miasta Kołobrzeg apeluje do sprawców, aby oddali swoją zdobycz, która nie ma większej wartości kolekcjonerskiej, natomiast ma wartość sentymentalną.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.