Skontaktował się z nami rodzic dziecka, które zostało ostatnio poszkodowane podczas skoków na tzw. "bungy jumping". "Lina pękła, podczas gdy moja córka skakała, a tu mamy skutki. Pan z obsługi oddal mi po prostu 10 zł i stwierdził że to się zdarza. Dziecko jest poszkodowane i nie bardzo wiem gdzie to zgłosić, proszę udostępnić ku przestrodze innych, jest to niebezpieczna zabawa". Poleciliśmy zgłoszenie tej sprawy na Policję. Warto pamiętać, że każda tego rodzaju sezonowa zabawa niesie ze sobą ryzyko, a często jest to rodzaj sportu ekstremalnego.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.