- Rząd pozbawi nas Planu Marshalla 2 - mówi Dariusz Zawadzki. - Inni z tego korzystają, mają jednocyfrową inflację, a u nas będzie za chwilę 20 procent - dodaje radny Rady Miasta. Jego zdaniem, gdyby do Polski mogły wpływać pieniądze unijne, których nie ma z winy rządu Mateusza Morawieckiego, być może sytuacja gospodarcza byłaby inna. Być może, samorząd również byłby w innym miejscu jeśli idzie o finanse, a obecnie, jego zdaniem, nie ma innej możliwości jak podnieść i to znacznie podatki. Na pytanie, czy w takim razie nie obawia się, że właśnie podwyżki podatków mogą być gwoździem do trumny małej działalności gospodarczej, przyznaje, że tak może być. Przykładem mogą być te działalności, z których usług mieszkańcy przestaną korzystać lub będą ograniczać, na przykład fryzjer, barber czy kosmetyczka. Tych zakładów jest w mieście sporo. Powstało wiele nowych. Nie zniszczyła ich pandemia, mogą zabić ich podatki. Więcej w materiale wideo.