Coraz częściej piszemy o bobrach, gdyż ich zwiększona gwałtownie w ostatnich latach populacja opanowuje coraz to nowe tereny. Dzieje się tak dlatego, że te chronione zwierzęta nie mają wrogów naturalnych, a na bagiennych i podmokłych terenach powiatu kołobrzeskiego mają dobre warunki do rozwoju. Śladami tych zwierząt są nie tylko budowane żeremia i tamy. Tych jest coraz więcej. Spotkaliśmy je na przykład już w Budzistowie nad Parsętą. Pisaliśmy o tamach na rzece Stramniczce, a teraz czytelnik nadesłał nam zdjęcia z Malechowskiej Strugi w gminie Ustronie Morskie, gdzie wytworzyło się ogromne rozlewisko.

Jak zauważają czytelnicy, bobry żyją w naturalnym środowisku i je przekształcają na swoje potrzeby. Zauważyć należy, że to tylko część prawdy. Działając nad rzekami, bobry przekształcają krajobraz, ścinając drzewa. Widać to w okolicy Budzistowa, gdzie część młodych drzew została zniszczona. Bobry są również aktywne w innych częściach miasta. Na Kanale Drzewnym na wysokości urzędu gminy i targowiska są niezwykle aktywne i ścinają drzewa. Z kolei na kanale pomiędzy ul. Mazowiecką i Żurawia powstała tama, a wraz z nią rozlewisko. Na szczęście bobra już tam nie ma.