Broken Clouds

8°C

Kołobrzeg

28 kwietnia 2024    |    Imieniny: Waleria, Ludwik, Paweł
28 kwietnia 2024    
    Imieniny: Waleria, Ludwik, Paweł

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

Jak powstawał Park 18 Marca z Bukiem Martensa

Likwidacja twierdzy kołobrzeskiej wraz z 1873 rokiem stanowi de facto cezurę w historii Kołobrzegu. Oto bowiem gotyckie miasto, otoczone nowożytnymi fortyfikacjami, można było wreszcie połączyć z przedmieściami powstającymi od średniowiecza. Pierwsze działania przypadły na końcówkę kadencji burmistrza Hermana Hakena (1867-1877). Zastąpił go Joachim Kummert (1878-1907). To on nawiązał współpracę z ogrodnikiem Heinrich Martensem w 1881 roku, podczas zorganizowanej tu wystawy przemysłowej i budowy terenów zielonych. Kołobrzeg miał w końcu do zagospodarowania wielkie połacią poforteczne i chciał poznać nowoczesne rozwiązania. W wyniku tego, w 1887 roku Martens został dyrektorem Ogrodnictwa Miejskiego.

Po 15 latach od likwidacji twierdzy, część terenów na północny zachód od skrzyżowania ul. Armii Krajowej i Łopuskiego została już zagospodarowana. Największą inwestycją była budowa gmachu poczty. Po wytyczeniu ulicy Armii Krajowej na północ, wraz z Aleją 1 Armii Wojska Polskiego i połączeniu z ulicą Portową, zagospodarowano skrzyżowanie ulicy Armii Krajowej i Dworcowej. Wówczas całość tego terenu nazywana była Placem Cesarskim, a w tej jego części wybudowano w 1884 roku Cesarski Urząd Pocztowy. Zagospodarowaniu ulegał powoli obecny Skwer Pionierów, południowa pierzeja ulicy Armii Krajowej zachód od Łopuskiego, a 9 maja 1897 roku naprzeciwko poczty, odsłonięto Pomnik Poległych autorstwa Georga Meyera z Berlina. Poświęcono go żołnierzom powiatu kołobrzesko-karlińskiego poległym w wojnach w roku 1864, 1866 i 1870. W tym momencie szefem ogrodnictwa zostaje Martens.

Lokalizacja pomnika to tylko jeden problem, z jakim przychodzi się zmierzyć nowemu dyrektorowi. Znał on problemy Kołobrzegu i spory toczące się w związku z nowym zagospodarowaniem. Jego artykuł o zagospodarowaniu Placu Cesarskiego, który ukazał się już pośmiertnie w „Heimat-Kalendar für Kreis Kolberg-Körlin” w 1930 roku. Heinrich Martens zaczął go od słów: „Stare upada, czas się zmienia”, nawiązując do fragmentu „Wilhelma Tella” autorstwa Friedricha Schillera: „Stare upada, czas się zmienia, A nowe życie rozkwita z ruin”. Słuszne były to słowa, pokazujące, że miasto wymagało wizji, a nie rozwiązań tymczasowych, co więcej, zgodnych wyłącznie z potrzebami lobbujących stronnictw. A tych nie brakowało. Sprawę zagospodarowania tych terenów zgłosiła rada miejska i zlecono ją Martensowi.

Martens zagospodarował cały plac, objęty obecnymi ulicami: Armii Krajowej, Dworcową, 18 Marca, Sybiraków. Jak pisze dyrektor, w 1873 roku cały teren po wielkiej fortyfikacji, jaką było Dzieło Rogowe Ujście, został zrównany z ziemią. Fortyfikacja ta obejmowała ogromny teren. Przedpole służyło jako pastwisko. Wytyczono tymczasowe chodniki, które służyły pieszym. W latach 80-tych XIX wieku trwał spór o budowę kościoła katolickiego św. Marcina. Miał on powstać w okolicach obecnej Komendy Powiatowej Policji, lub jak pisze Martens, w północno-wschodniej części placu. Budynek policji, ówczesny budynek sądu, powstał w 1913 roku, równe 110 lat temu. Ale to na marginesie. Martens pisze, że "budowę kościoła planowano", ale wyszedł z tematu bardzo dyplomatycznie. Prawda tymczasem była nieco inna. Katolicy wnioskowali o zgodę na budowę kościoła, a wykorzystano do tego dyskusję nad zagospodarowaniem Placu Cesarskiego. Magistrat odmówił katolickiej Parafii Św. Marcina o polskich korzeniach. Powodem był ówczesny "Kulturkampf" i uprzedzenia wobec katolickiej mniejszości. Niemcy nie chcieli nawet w narożniku centralnego placu takiego obiektu jak kościół katolicki, choć sami w tym czasie przenosili kościół św. Mikołaja i miejsce się znalazło. Warto podkreślić, że projekt polskiego kościoła był bardzo reprezentacyjny i godny wskazanego miejsca. Ale Niemcy powiedzieli stanowcze "nie".

Martens musiał się również uporać z wnioskami kupców o przeniesienie targowiska na Plac Cesarski. To było podstawą dla pilnego zlecenia projektu. Henrich Martens chciał zaprojektować plac godny nazwy: Plac Cesarski. Założenie było proste: główna aleja miała połączyć ulicę Armii Krajowej ze Zwycięzców. Ta oś stanowiła główny podział. W jej środku umiejscowiono dwa obszary zielone. Na zewnątrz, przebiegały dwa chodniki równoległe, a tam, gdzie się łączyły, ustawiono fontannę i komunikację z wyodrębnionym miejscem od strony ulicy Piastowskiej, a po przeciwległej stronie z istniejącym już pomnikiem od strony poczty. W ten sposób rozwiązano główne elementy komunikacyjne placu, dorabiając oczywiście dodatkowe ścieżki i alejki jako komunikację wewnętrzną tego terenu. Rytmiczne nasadzenia o charakterze geometrycznym wykonano w centralnej części parku. W pozostałych częściach pozostawiono nasadzenia naturalne. W części placu, do strony ul. Dworcowej, nasadzono buka zwyczajnego, tego samego, którego niedawno radni nazwali imieniem H. Martensa. Plac był nieco rozwijany w kolejnych latach, przede wszystkim w zakresie nowych nasadzeń i egzotycznych roślin. Dostawiono tam także dwa monumenty poświęcone żołnierzom poległym w I wojnie światowe.

Heinrich Martens urodził się 25 lutego 1856 roku w Prützen w Meklemburgii. Od 1887 roku mieszkał w Kołobrzegu, zajmując tu do śmierci urząd dyrektora Ogrodnictwa Miejskiego, które osobiście organizował na terenie obecnego szpitala na Wyspie Solnej. Zajmował się szeroko rozumianą zielenią w mieście. Przede wszystkim zajął się zagospodarowywaniem miasta po likwidacji kołobrzeskiej twierdzy. Jego autorstwa jest projekt Placu Cesarskiego, Placu Pruskiego i Placu Zwycięstwa (odpowiednio: Park 18 Marca, Park Przybylskiego oraz plac przy ul. Zwycięzców bez nazwy). Zajmował się nasadzeniami na kołobrzeskich ulicach, zarówno tych nowo wytyczonych, jak i już istniejących. Zaprojektował Ogród Różany, Bindaż Grabowy, Plac Koncertów Porannych i domek z mchu. Zaprojektował także cmentarz na Załężu. Zmarł 22 września 1929 roku.

Robert Dziemba
Na ilustracjach rysunek i plan Placu Cesarskiego autorstwa H. Martensa.

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama