W środę po godzinie 22 kobieta kierująca oplem jadąc ulicą Bogusława X uderzyła w stojące na parkingu samochody. Uratowały ją poduszki powietrzne.

Kobieta jechała oplem w kierunku ul. św. Jerzego. Z niewiadomych przyczyn przy żłobku straciła panowanie nad samochodem i z dużą prędkością uderzyła w zaparkowane na osiedlowym parkingu samochody. Z obrażaniami do Szpitala Regionalnego zabrało ją pogotowie ratunkowe. Nikt inny nie ucierpiał. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobietę wyrzuciło na progu zwalniającym.

Przybyli na miejsce policjanci zamknęli ulicę. Okazało się, że ucierpiało 5 innych aut, w tym 2 poważnie. Strażacy musieli sobie poradzić z wydobywającą się z uszkodzonych zbiorników benzyną. Na ulicę wysypano sorbent, a paliwo zbierano do metalowej wanienki. Zdaniem strażaków, w całej sytuacji było dużo szczęścia. Wystarczyło niewiele, aby w momencie silnego uderzenia doszło do eksplozji lub pożaru.