Z czym kojarzy ci się Kołobrzeg? Wielu odpowie, że z Festiwalem Piosenki Żołnierskiej. Pomysłu na reaktywację festiwalu na razie nie ma.
Tam śpiewał Kołobrzeg i cała Polska (dowiedz się więcej: przeczytaj). Mowa o amfiteatrze kołobrzeskim i Festiwalu Piosenki Żołnierskiej, którym w swoim felietonie pod koniec "Faktów" TVN zainteresował się Jan Błaszkowski. Bilety na festiwal kupowały zakłady pracy. W czasach dwóch kanałów telewizji i kilku kanałach radiowych, magia festiwalu robiła swoje. Cel festiwalu też był propagandowy: kult wojska, z jednej strony legitymującego system socjalistyczny, z drugiej stojącego na straży granic PRL.
Dziś festiwalu nie ma, ale głosy przeszłości wciąż nad Bałtykiem słychać. Powstało stowarzyszenie "Pieśń Żołnierska". Redaktorowi "Faktów"wystarczyło, jak Robert Lepa, członek stowarzyszenia, ponucił piosenkę żołnierską. Zapytane starsze małżeństwo z Wrocławia również doskonale pamięta festiwal. Ładnie prezentowała się ich wypowiedź na tle rozbieranej "Bryzy" PRL doskonale pamiętającej. I dzierżawca amfiteatru - Roman Łangowski, nie ukrywa, że Kołobrzeg z festiwalem się kojarzy. Tym żołnierskim festiwalem, choć dla młodego pokolenia coraz bardziej przemawia Sunrise Fetivial, ale o tym Łangowski ani słowa.
Na koniec, Jan Błaszkowski podsumowuje, że w Kołobrzegu nostalgię za przeszłością próbuje się przekuć w atrakcję turystyczną. Być może po tych słowach niektórzy inaczej spojrzą na transporter opancerzony przy Rondzie Solidarności... A zapytany już przez nas o reaktywację festiwalu zastępca prezydenta ds. społecznych - Jerzy Wolski, przeciwnikiem festiwalu nie jest, ale jak na razie, to pieśń przyszłości...
Fot. Jerzy Patan, Fakty TVN
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.