Nad morzem niewiele trzeba, aby idealne warunki do kąpieli zamieniły się w takie, w czasie których ratownicy wyganiają kąpiących się z wody. Ci zaś nie bardzo chcą wyjść...

Dziś od rana w Kołobrzegu panowały idealne warunki o kąpieli. Temperatura wody przekraczająca 18 stopni, optymalna temperatura powietrza, a także północno-wschodni wiatr i duże fale. Prędkość wiatru jednak wzrastała, pojawiły się również niebezpieczne prądy wsteczne i już w południe na wieżyczkach białe flagi zamieniono na czerwone. Niestety, ratownicy mieli pełne ręce roboty, bowiem kąpiący się nie widzieli nic złego w tym, że są fale, wręcz przeciwnie. Tymczasem wystarczy chwila nieuwagi, niedoświadczenie lub niewiedza, aby spod fali nie wyjść o własnych siłach. Ratownicy interweniują, gwiżdżą, tłumaczą. Być może gdyby na plaży pojawiły się bilbordy z akcji ratunkowych i tego co niestety po nich zostaje - samotne ciało na piasku przykryte folią - pobudziłoby to myślenie turystów.