Ogromne korki i kompletna pustka na przebudowie przepustu na drodze krajowej A11 w Podczelu. Drogowcy nie pracują w nocy ani w soboty i niedziele.

Budowa nowego przepustu całkowicie paraliżuje ruch na drodze do Kołobrzegu. Za kilka dni wakacje, liczba pojazdów zwiększa się kilkukrotnie, tak samo jak długość korków. Kierowcy przeklinają drogowców, ale tych akurat w soboty i niedziele, ani w godzinach nocnych na placu budowy nie ma. I tak inwestycja się ślimaczy, a kierowcy tracą czas. I nerwy. W sprawie kompletnie nietrafionej inwestycji w poniedziałek z kierownictwem GDDKiA mają się spotkać władze miasta. Jednak jak udało nam się ustalić, spotkanie to niewiele zmieni w harmonogramie prac.