We wtorek dzieci z terenów zniszczonych przez falę powodziową odjadą do swoich domów. W niedzielę odbyło się spotkanie powodzian z mieszkancami.
Akcja zorganizowana przez mieszkańców Radzikowa i Grzybowa zakończyła się sukcesem. Na tereny dotknięte powodzią pojechało kilka ton darów, a ponad 70 dzieci otrzymało schronienie, wyżywienie i mogło spędzić przymusowe wakacje w Kołobrzegu. - Bardzo im się u nas podobało - mówi Renata Brączyk, współorganizatorka pobytów dzieci w Radzikowie. - Przygotowaliśmy dla nich wiele atrakcji, chcieliśmy, żeby zapomniały o traumie wielkiej wody, przynajmniej na ten czas, jak są nad morze.
W niedzielę, w Tawernie Portu Jachtowego, organizatorzy podziękowali darczyńcom, w tym Andrzejowi Mielnikowi, Wioletcie Dymeckiej, Januszowi Gromkowi, Marii Dudek, i wszystkim tym, którzy do akcji się przyłączyli i pomogli zorganizować przyjazd dzieci, a zwłaszcza Markowi Kozieł z firmy MK TRAVEL, który bezpłatnie je przywiózł do Kołobrzegu i zawiezie do domów. Mieszkańcy Grzybowa na czele z sołtysem, przekazali szkole w której uczą się powodzianie maszynę marki Karcher. Im na pewno się przyda.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.