W sobotę, Krzysztof Plewko apelował o przyjrzenie się budowie biogazowni. Powiat czekać nie będzie i wyda decyzję zgodnie z terminem, czyli za kilka dni.
W "Antykwadransie", prezes stowarzyszenia "Ekologicznego Kołobrzegu" liczył na to, że po tym, gdy w piątek zgłosił się jako strona, Starostwo Powiatowe wstrzyma się z wydaniem pozwolenia na budowę biogazowni w Korzyścienku dla spółki AgroElektroGaz (zobacz audycję na portalu miastokolobrzeg.pl). Jak ustaliliśmy, tak się nie stanie, jak zaznaczają urzędnicy, ze względów proceduralnych.
- 19 grudnia wpłynął do nas kompletny wniosek o wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę. Termin ten dobiega końca, natomiast w piątek wpłynął wniosek o uznanie za stronę w tej sprawie stowarzyszenia "Ekologiczny Kołobrzeg". Decyzja ta zostanie wydana zgodnie z prawem po rozpatrzeniu tego wniosku. Gdy inwestor spełni wszystkie warunki, zostanie wydane takie pozwolenie - mówi Elżbieta Lis, naczelnik Wydziału Budownictwa Starostwa Powiatowego. Lis dodaje, że ponieważ stowarzyszenie złożyło wniosek bardzo późno, musi zapoznać się ze statutem organizacji i dopiero wtedy zostanie podjęta decyzja o uznaniu jej za stronę. To jednak nie zatrzyma wydania decyzji. Stowarzyszenie będzie stroną ewentualnie wznowionego postępowania. Jak dodaje rzecznik prasowy starosty, Marlena Wasilewicz-Wachowska, wójt Gminy Kołobrzeg potwierdził, że złożony wniosek jest zgodny z planem.
Całą sprawą zaniepokojony jest Krzysztof Plewko. - Dla tej inwestycji nie ma wydanych aktualnych warunków środowiskowych. W tej sprawie nasze stowarzyszenie zostało uznane za stronę i ta kwestia dalej jest dyskutowana. Zgodnie z naszym statutem, powinniśmy zostać uznani za stronę i w postępowaniu prowadzonym przez starostę. Nie wyobrażam sobie, aby bez wysłuchania naszych zastrzeżeń, powiat wydał pozwolenie na budowę - dodaje Plewko. Co ciekawe, negatywne stanowisko w sprawie inwestycji zajął Urząd Miasta Kołobrzeg, wskazując, że planowana inwestycja nie stanowi rozbudowy oczyszczalni ścieków, a decyzję o ewentualnej inwestycji dotyczącej budowy biogazowni podejmą Wodociągi i Zieleń Miejska.
Tymczasem Elżbieta Lis zaznacza, że rolą Starostwa Powiatowego nie jest interpretacja planu. - Plan dla tego terenu jest uchwalony, my natomiast musimy wydać decyzję zgodną z planem i obowiązującym prawem. Mamy na to czas do piątku - dodaje naczelnik Wydziału Budownictwa.
Fot. P. Dawid
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.