Wędkarze z Polskiego Związku Wędkarskiego chcą rozwiązać zagadkę martwych ryb pływających w Parsęcie i jej niektórych dopływach. Co je zabija?
Martwe trocie oraz osobniki porośniete dziwnymi wykwitami, znaleziono w Parsęcie, na różnych jej odcinkach - nawet w Porcie, a także w Bogucince. Choroba atakująca ryby znajdujące się na tarle powoduje duże straty na rzece. Wędkarze zastanawiają się co rybom dolega, ale także co może być przyczyną choroby. Początkowo przypuszczano, że to pleśniawka. Nie jest to pewne. - Choroba która atakuje trocie to najprawdopodobniej UDN, czyli wrzodziejąca martwica skóry - napisał do nas Wiesiek Skólmowski z PZW. - Choroba ta do końca nie ma ustalonej etiologii czyli nie wyodrębniono wywołującego ją czynnika. W historii występowała na Wyspach, w Irlandii i w Danii. Najczęściej zanika sama po 3-4 latach, natomiast jeżeli jest to wrzodzienica to występują na tych rybach bakterie Aeromonas Salmonicida. 100 procent pewność można mieć dopiero po zbadaniu zdechłych ryb.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.