15 września 2022 roku szukaliśmy wójta Włodzimierza Popiołka, bo urzędnicy nie mieli z nim żadnego kontaktu (przeczytaj). Dzień wcześniej, do urzędu gminy wkroczyli agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Tych faktów nikt nie łączył, ale do czasu. 16 września napisaliśmy artykuł z informacją z komentarzem Prokuratury Krajowej w Szczecinie (przeczytaj). CBA nie komentowało sprawy, ale po naszych publikacjach ukazał się komunikat o aresztowaniu wójta gminy Kołobrzeg.
Wójt w areszcie przebywał kilka miesięcy. Areszt przedłużał sąd, bo jak twierdziła prokuratura, potrzebowała więcej czasu na przesłuchanie świadków. Wójt wyszedł wreszcie na wolność i pełni swoją funkcję. Od aresztowania minął rok czasu. Według prokuratury, Popiołek miał przyjąć 300 tysięcy łapówki za korzystne decyzje. Wójt do zarzutów się nie przyznaje, a jego obrońca, adwokat Wiesław Breliński na konferencji prasowej nie zostawiał suchej nitki na działaniach śledczych.
Akt oskarżenia do tej pory nie wpłynął do sądu, choć jak mówił sąd, prokuratura ma już zebrany materiał dowodowy, a wcześniej wskazywano na wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa.
Rok temu aresztowano wójta Popiołka

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.