Wracamy do naszego artykułu z niedzieli o parkowaniu na ulicy Zdrojowej (przeczytaj). Wywołał on sporo komentarzy zarówno na portalu jak i naszym profilu na portalu społecznościowym. Postanowiliśmy sprawdzić w straży miejskiej i policji interwencje podejmowane tego dnia wobec tych pojazdów. Okazuje się, że znak B36 (zakaz zatrzymywania się i postoju), zniknął na jakiś czas z ulicy Zdrojowej zaraz po zjeździe z ronda przy Solnej. Prawdopodobnie został usunięty podczas prac demontażu rur Miejskiej Energetyki Cieplnej. Po naszym artykule w poniedziałek rano wrócił na swoje miejsce. Co ciekawe na Zdrojowej zastaliśmy dziś 2 zaparkowane od wczoraj pojazdy, którym strażnicy ani policja nie mogli nic zrobić bo zaparkowały wczoraj gdy znaku jeszcze nie było. Komendant Straży Miejskiej Mirosław Kędziorski powiedział naszej redakcji, że w sobotę strażnicy wystawili tylko kilka mandatów, za parkowanie w obrębie przejścia dla pieszych i skrzyżowaniu. Teren ten nadal jest placem budowy, obowiązuje tam tymczasowy plan organizacji ruchu i wszystko wskazuje na to, że parkowanie w weekend odbyło się tam na pełnym legalu.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.