Clear Sky

8°C

Kołobrzeg

29 marca 2024    |    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
29 marca 2024    
    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

reklama

Podwyżki cen biletów schłodzą apetyt na podróże z i do Kołobrzegu

Kolej wprowadziła podwyżki cen biletów. Oficjalnym powodem są podwyżki cen energii elektrycznej, choć prawda jest też taka, że odnotowaliśmy również podwyżki cen paliw, kosztów pracy, itd. Mamy również bardzo wysoką inflację, na którą, warto to również wziąć pod uwagę, wpłyną minimalnie, ale jednak, także podwyżki cen biletów. Rzecznicy kolei dwoją się i troją, aby wykazać, że generalnie to podwyżka będzie nieodczuwalna, bo na pociągi TLK oraz IC wyniesie tylko 11,8%. Generalnie, zdrożeje podróż pociągami EIC - o 17,4% oraz EIP, czyli Pendolino - o 17,8%. W czasach, gdy kolej odnotowuje rekordowe przewozy i w czasach, gdy - z naszego doświadczenia - jakość jej usług nie rośnie, a spada, o czym pisaliśmy na naszym portalu wielokrotnie, gdyż spółki nie są przygotowane do świadczenia usług na najwyższym poziomie, a już na pewno podnosić ich jakości przy nie podnoszeniu cen. Powód jest prosty: brak taboru i coraz bardziej odczuwalne problemy kadrowe. Jeśli ktoś więc liczy na większy komfort jazdy po podwyżce, to się przeliczy. Nie zwiększy to również punktualności. Na przykład Pendolino na trasie Kraków Główny - Kołobrzeg, pomimo że jest to ekspres, dalej ma niemalże regularne problemy, żeby do stacji końcowej dojechać punktualnie. Gdyby kolej zwracała pasażerom pieniądze za każdą minutę opóźnienia, być może byłoby inaczej. Ale, jak wie każdy, kto jechał opóźnionym Pendolino, tak nie jest. A teraz będzie jeszcze drożej.

Generalnie, podwyżki widoczne są właśnie w najdroższej kategorii pociągów, czyli EIP Pendolino. Kolej wychodzi widocznie z założenia, że bez względu na podwyżkę, klient biznesowy będzie jeździł i płacił. Trwająca 8 godzin podróż z Kołobrzegu do Krakowa Głównego będzie nas kosztować za 2 klasę 16 stycznia, gdyby bilet zamawiać dzisiaj, 225 złotych. Ale już za pierwszą klasę zapłacimy 344 złote. To dużo, żeby nie powiedzieć, że bardzo dużo. Dla porównania. Jeśli wybierzemy pociąg IC Malczewski, który do Krakowa Głównego z Kołobrzegu jedzie 11,5 godziny, za 2 klasę zapłacimy 64,40, a za pierwszą 120 zł. Jeszcze taniej będzie, gdy zdecydujemy się na TLK Ustronie. Za podróż w czasie ponad 12 godzin - o ile pociąg się nie spóźni, czego nie zaznaczyliśmy wcześniej, ale robimy to teraz, zapłacimy w drugiej klasie 56,10, a w pierwszej tylko 72,60 zł. Jak widać ceny są różne i można coś wybrać - to tak żeby nie było, że tylko narzekamy.

Warto zaznaczyć, że kolej honoruje wiele zniżek, ale ma także własne promocje, które dotyczą m.in. planowania podróży. Z im większym wyprzedzeniem kupimy bilet, tym mniej zapłacimy. Ale są również inne propozycje handlowe, dlatego jeśli zaplanujemy podróż lub mamy nieco szczęścia, zapłacimy mniej. Mniej zapłacimy także, podróżując z rodziną. I tak, wybierając Pendolino z Kołobrzegu do Krakowa Głównego na 21 stycznia, czteroosobowa rodzina z dwójką dzieci w wieku szkolnym, w drugiej klasie z biletem rodzinnym zapłaci 598,50 zł. Dla porównania, na tej samej trasie, ale pociągiem TLK Ustronie, kolej zaproponowała nam zniżkę "Promo-45" i zapłacimy 182,88 zł.

To jeśli byśmy chcieli jechać w góry, albo zobaczyć smoka wawelskiego. Jeśli jednak chcemy jechać do stolicy, to ofertę kolei można już uznać za oderwaną do rzeczywistości. Pendolino z Kołobrzegu w drugiej klasie to koszt 203, a w pierwszej 304 zł. Wybierając jazdę IC Pobrzeże 20 stycznia z czasem 7 godzin, jak się nie spóźni, zapłacimy 85 zł w klasie 2 i 110 zł w klasie 1. To interesująca oferta, bo taniej byłoby jechać do Krakowa Głównego 2 klasą IC Malczewski. Przewoźnik uważa, że podróż do stolicy musi być droższa. I musi być droższa, nawet gdy do Warszawy pojedziemy pociągiem TLK Ustronie, a więc wybierając jakościowo gorszą podróż. Cena jest taka sama. Także przejazd czteroosobowej rodziny na trasie Kołobrzeg - Warszawa pociągiem IC oraz TLK niczym się nie różni. Będzie to kosztować nas 193,96 zł.

Podsumowując. Pendolino stało się luksusem w czasach, gdy wszystko drożeje. I na pewno nie jest opłacalna dla rodziny. Przy pociągach IC oraz TLK jest taniej, ale ich czas przejazdu jest o wiele dłuższy i często niekonkurencyjny z czasem przejazdu samochodem, albo porównywalny. Po prostu, pociągi te częściej się zatrzymują i czas podróży się wydłuża. Zupełnie kuriozalne jest to, że podróż do Krakowa jest tańsza niż do Warszawy. Ale to podróżny wybiera i decyduje, czy pojedzie koleją. Być może receptą na podwyżki będą zniżki w ofercie handlowej przewoźników...

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama