Nasi czytelnicy wyczuli chlor w wodzie dostarczanej przez Miejskie Wodociągi i Kanalizację. Na portalu pojawiły się komentarze i pytania o to, co jest powodem chlorowania sieci. Jak mówi Paweł Hryciów, prezes miejskiej spółki wodociągowej, nie ma powodu do obaw. Ponieważ na jednym z hydrantów odkryto bakterie z grupy coli, zapadła decyzja w uzgodnieniu z kołobrzeskim Sanepidem, aby zdezynfekować sieć. Ponieważ w ten weekend spodziewany jest większy rozbiór wody, chlorowanie trwa. Jak mówi Paweł Hryciów, chlor powinien być praktycznie niewyczuwalny. - To działanie profilaktyczne - mówi naszemu portalowi.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.