Clear Sky

8°C

Kołobrzeg

29 marca 2024    |    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
29 marca 2024    
    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

reklama

Pierwsze polsko-niemieckie ćwiczenie Terytorialsów zakończone

Strzelanie, pomoc poszkodowanym, przeprawa przez rzekę, tor przeszkód i wojskowa taktyka. Takie zadanie wykonywali wspólnie polscy i niemieccy Terytorialsi z 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej i Meklemburgii Pomorza Przedniego na poligonie w Niemczech. „Pracujemy razem, by stawać się silniejszymi i mądrymi” - mówi niemiecki dowódca ćwiczenia.

To było pierwsze, wspólne szkolenie polskich i niemieckich żołnierzy Obrony Terytorialnej. Doszło do niego po trwającej już wiele miesięcy współpracy między 14 Zachodniopomorską Brygadą Obrony Terytorialnej i Landeskommando Mecklenburg-Vorpommern. Dowódcy - z polskiej strony płk Tomasz Borowczyk a z niemieckiej gen. Markus Kurczyk po wielu spotkaniach i uczestnictwach w seminariach oraz obserwowaniu ćwiczeń doszli do wniosku, że czas na wspólne szkolenie polskich i niemieckich Terytorialsów na poligonie. Trwało ono od piątku do niedzieli w okolicy miasteczka Torgelow, które leży tuż przy polsko-niemieckiej granicy na wysokości polskiego Tanowa. Z polskiej strony na poligonie w Niemczech stawił się pluton żołnierzy ze 142 batalionu lekkiej piechoty z Trzebiatowa, Niemcy wystawili kompanię Heimatschutz (meklemburskiej obrony terytorialnej) ze Schwerina. Ze strony polskiego Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej polsko-niemieckie szkolenie na poligonie w Jägerbrück obserwował ppłk Marcin Matern.

Pierwszego dnia odbyło się szkolenie z obsługi broni. Polscy żołnierze po raz pierwszy mieli w rękach niemiecki karabinek HK G-36, pistolet HK P-8 i karabin maszynowy MG-3.

Żołnierze obu nacji zostali następnie podzieleni na kilka sekcji, w których byli zarówno Polacy jak i Niemcy. - Zamysłem ćwiczeń było, żeby poznać się i nauczyć współpracy - wyjaśnia obecny na ćwiczeniach zastępca dowódcy 14 ZBOT ppłk Tomasz Rejczak. - Żołnierze, działając wspólnie, nie tylko poznawali siebie, porównywali umiejętności, ale także wymieniali doświadczeniami. O to dokładnie nam chodziło.

Głównym punktem szkolenia była pętla taktyczna. Polscy i niemieccy Terytorialsi w sobotę pokonali kilkanaście kilometrów na terenie poligonu, wykonując wspólnie stawiane im zadania. Było to m.in, strzelanie na strzelnicy z poznanej dzień wcześniej przez Polaków broni (zachodniopomorscy Terytorialsi spisali się świetnie, zdobywając prawie komplet możliwych punktów), ale także udzielanie pomocy poszkodowanemu, ewakuacja rannego, przeprawa przez przeszkodę wodną (rów imitował rwącą rzekę), tor przeszkód czy też pokonanie mostu linowego. Okazało się, że bariera językowa nie przeszkadza we wspólnym działaniu. Część polskich żołnierzy znała język niemiecki, swobodnie porozumiewano się po angielsku.

- Pracujemy razem, by stawać się silniejsi i mądrzejsi (to be stronger and smart)  - podsumowuje te ćwiczenia ich niemiecki dowódca, ppłk Rico Gindler. - Żołnierze obrony terytorialnej rozwiązywali razem zadania, czyli uczyli się współpracować. Uważam, że wszyscy wypadli świetnie, podziwiamy tu wszyscy wyszkolenie polskich żołnierzy.

Ćwiczenie zakończyło się wspólnym ogniskiem, nocnym bytowaniem na poligonie i pamiątkowym zdjęciem podczas uroczystego zakończenia szkolenia.

Dowódcy nie ukrywają, że to pierwsze ćwiczenie zaowocuje jeszcze ściślejszą współpracą polskich i niemieckich żołnierzy OT z pogranicza. - Chcielibyśmy ugościć niemieckich Terytorialsów  w naszej jednostce - zapowiada dowódca 142 batalionu lekkiej piechoty z Trzebiatowa ppłk Rafał Gułajewski.

14 Zachodniopomorska Brygada Obrony Terytorialnej skończyła już trzy lata i liczy sobie ponad tysiąc żołnierzy. Sztab jednostki znajduje się w Szczecinie a bataliony 14 ZBOT w Choszcznie i Trzebiatowie. Obrona Terytorialna w Meklemburgii Pomorzu Przednim jest jednostką młodszą, bo powstała około roku temu. Niemiecka Heimatschutz liczy ok. 300 żołnierzy.

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama