Powracamy do tematu związanego z planem zagospodarowania przestrzennego dla działki przy ul. Sułkowskiego. Tam inwestor chciał zbudować Pałac Zdrojowy, którego koncepcję zaprezentował w 2015 roku (zobacz). Inwestor kupił teren, ale okazało się, że zamiast 25%, mógł zabudować tylko 16% działki. Do Wojewódzkiego Sądu Apelacyjnego trafiła za to sprawa z powództwa inwestora przeciwko gminie Miasto Kołobrzeg. I tam władze miasta ją przegrały. Chodziło przede wszystkim o to, że sąd poparł w całej rozciągłości uwagi inwestora w zakresie inwestycji, w tym tzw. dominanty wschodniej, która miałaby powstać w tym miejscu. Jej brak, w sposób oczywisty narażał inwestora na straty. Wygrana tego procesu powodowała, że miasto musiałoby zapłacić pewnie wielomilionowe odszkodowanie. Dlatego gmina złożyła apelację do Naczelnego Sądu Administracyjnego. 24 maja, po trzech latach, zapadł prawomocny wyrok w tej sprawie. Sąd stwierdził częściową nieważność planu i załącznika graficznego. Przedstawiciel inwestora twierdził, że to miasto przegrało i szykuje się do procesu z gminą Miasto Kołobrzeg (przeczytaj), tymczasem miasto twierdziło, że wyrok jest korzystny dla gminy. Teraz każdy sam może ocenić co i jak ocenił sąd.
Co do zasady, wyrok NSA jest korzystny dla miasta tylko i wyłącznie o tyle, że nie uwzględnia wszystkich zarzutów wytoczonych przez inwestora. Natomiast kwestię związane z samą dominantą, jej parametrami, a przede wszystkim powierzchnią zabudowy działki, są rozstrzygnięte na korzyść właściciela i miasto te elementy przegrało. I w tych kwestiach opierała się główna oś sporu. Powstaje teraz pytanie, jak sąd podejdzie do roszczenia inwestora, który ze względu na wadliwe zapisy planu i jego załącznika, jak zauważyli sędziowie, nie mógł realizować budowy z parametrami korzystnymi dla siebie. Powód? W taki zapisach planu Starostwo Powiatowe w Kołobrzegu nie wydałoby mu pozwolenia na budowę.
Fot. archiwum
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.