Jak poinformowała dziś rano Anna Bańkowska członek Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego "Walka o dyspozytornię została przekreślona pismem od wojewody, które otrzymaliśmy w zeszłym tygodniu. Naprawdę dziwię się, że zachodniopomorscy parlamentarzyści PiS nie zrobili absolutnie nic, aby dyspozytornia w Kołobrzegu pozostała i obsługiwała potrzebujących w nadmorskiej i wschodniej części województwa.Miejmy nadzieję, że nikt nie ucierpi w wyniku takich decyzji."

Wysłaliśmy zapytanie do rzecznika WSPR, gdy tylko je otrzymamy opublikujemy je w tym miejscu. W Kołobrzeskiej dyspozytorni pracuje około 20 osób, nieoficjalnie wiemy, że nikt z obecnie zatrudnionych nie zdecydował się na przeprowadzkę do Szczecina. Kilku pracowników zasili zespoły ratownictwa medycznego.