Spółka "Holtur" w Podczelu zwróciła się do Rady Powiatu w Kołobrzegu z wnioskiem o rozwiązanie umowy o pracę z radną Barbarą Aściukiewicz. Przypomnijmy. Rada Rady Powiatu i jednocześnie członek powiatowego zarządu Prawa i Sprawiedliwości w Kołobrzegu została dyrektorem w "Holturze", nie mając do tego kwalifikacji i doświadczenia. Pisaliśmy o tym wielokrotnie na naszym portalu i niedługo do tego powrócimy.

Podczas dzisiejszej sesji radna Barbara Aściukiewicz wykazywała przed radnymi, że wniosek prezesa zarządu spółki ma charakter polityczny i dlatego nie powinien być uwzględniany, gdyż jej działalność w spółce miała związek z pełnieniem mandatu radnego. To ciekawe stwierdzenie, bo można uznać, słuchając wypowiedź Aściukiewicz, że jej działalność tam miała charakter polityczny. Jak mówiła Wioletta Dymecka, przewodnicząca Komisji Rewizyjnej, pracodawca złożył uprawniony wniosek o rozwiązanie umowy o pracę z pracownikiem za wypowiedzeniem i skoro nie zachodzą przesłanki związane z pełnieniem mandatu, to radni nie są od oceny jakości pracy radnej w spółce Skarbu Państwa. Odmiennego zdania był Henryk Bieńkowski, szef Klubu Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Powiatu, który uznał, że decyzja radnych ma charakter polityczny. Jego kolega klubowy Krzysztof Zadka wskazywał wcześniej, że osoba składająca wniosek do Rady Powiatu nie jest już prezesem zarządu i komisja zajmująca się tą sprawą powinna to zbadać. Radni wypowiedzieli się w głosowaniu. 12 osób było za wyrażeniem zgody na rozwiązanie umowy o pracę, 5 radnych z Klubu PiS było przeciw. Wstrzymał się radny Marcin Pawlak.