Dziś, na stronie Archidiecezji Wrocławskiej, ukazał się komunikat dotyczący arcybiskupa Mariana Gołębiewskiego: "Działając na podstawie przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego i motu proprio Papieża Franciszka Vos estis lux mundi, Stolica Apostolska – w następstwie formalnych zgłoszeń – przeprowadziła postępowanie dotyczące sygnalizowanych zaniedbań abp. Mariana Gołębiewskiego w sprawach wykorzystywania seksualnego małoletnich przez niektórych kapłanów z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, w czasach jego posługi biskupi (1996-2004), i z archidiecezji wrocławskiej (2004-2013). W wyniku zakończonego dochodzenia, Stolica Apostolska podjęła w stosunku do niego następujące decyzje: 1. nakaz prowadzenia życia w duchu pokuty i modlitwy; 2. zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek uroczystościach publicznych, zarówno kościelnych, jak i świeckich; 3. nakaz zapłaty tytułem pokuty odpowiedniej kwoty z prywatnych środków, na rzecz Fundacji św. Józefa z przeznaczeniem na prewencję i towarzyszenie ofiarom wykorzystywania seksualnego".

Sprawa trafiła do Watykanu dzięki zaangażowaniu jednej z ofiar molestowania seksualnego przez księdza z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. I choć o byłym biskupie koszalińsko-kołobrzeskim z lat 1996-2004 zrobiło się głośno po filmie Sekielskich, gdzie pokazywano przypadki ukrywania pedofilii w Archidiecezji Wrocławskiej, której metropolitą Gołębiewski został w 2004 roku, to warto przypomnieć głośną sprawę molestowania seksualnego z Kołobrzegu i skazanego byłego proboszcza Zbigniewa R. (przeczytaj).

Fot. Bartosz Senderek - Wikimedia