To miał być historyczny hit, "taaaka ryba" - dzieło na miarę epoki. Wyszedł późny Bareja, ośmieszający miasto i osoby, które "Ławicę" - bo tak nazywa się rzeźba przy ul. Rzecznej - wybrały i zainstalowały właśnie w tym miejscu. Od samego początku krytykowaliśmy tę konstrukcję i jej lokalizację. Pokazywaliśmy, jak się rozpada [przeczytaj]. Spotykały nas za to kpiny ze strony niektórych samorządowców, a także innych mediów.
Niedawno rybki wyparowały. Okazało się jednak, że rzeźba miała zostać naprawiona. Miała, ale to się nie udało, a przynajmniej, jak informuje Michał Kujaczyński, rzecznik prasowy prezydenta, zaproponowane przez wykonawcę rozwiązania, nie spełniają oczekiwań miasta. Chodzi o to, że mocowania rybek nie są stabilne, a elementy te po prostu odpadają, czyniąc całą instalację niekompletną. Dlatego miasto wniosło do wykonawcy o rozwiązanie umowy, zabranie dzieła i zwrot kwoty 80 tysięcy złotych. Stosowne pismo zostało już wysłane, ale nie wiemy, jakie będzie stanowisko artysty.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.