Niejednokrotnie policjanci apelują, aby robić przerwy podczas jazdy, aby wyruszyć w drogę będąc wypoczętym. Niestety apele swoje, kierowcy swoje. Dwa dni temu odnotowaliśmy niebezpieczny wypadek na S6 rodziny, która jechała na wakacje, a dziś kolejne zdarzenie około 5 nad ranem na drodze S6 w okolicach miejscowości Jarkowo. Według wstępnych ustaleń kierowca opla jadący z Gdańska w kierunku Szczecina, zasnął i uderzył w bariery. Na miejscu był zastęp strażaków, ratownicy medyczni przebadali mężczyznę, ale nie wymagał on hospitalizacji. Pojazd został odholowany.
Drugie zdarzenie miało miejsce na 82 kilometrze. Tam kierowca też opla, wypadł za barierki i znalazł się za jezdnią. Tutaj kierujący pojazdem twierdził, że coś mu wyskoczyło na drogę i nie zapanował nad pojazdem. Być może okolicznością dodatkową był fakt wydmuchania przez niego 0,5 promila. Policja prowadzi dalsze czynności z kierującym, a pojazd odholowano.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.