Jak co roku, Muzeum Oręża Polskiego zorganizowało na wystawie plenerowej Dzień Dziecka. W tym roku, przedsięwzięcie zorganizowano pod kryptonimem "Dla małych i dużych". Ci, którzy odwiedzili muzeum w sobotę, nie ukrywali, że brakowało im możliwości zwiedzania, ale także aktywnego spędzania wolnego czasu.
Atrakcji dziś nie brakowało. Muzealnicy i rekonstruktorzy uruchomili zabytkowy sprzęt. Czołg T34-85 obsługiwała ekipa z GRH "REGA" z Trzebiatowa, który nie tylko obracał swoją wieżyczkę, ale także jeździł. Podobnie uruchomione zostało działo SU57. Zwiedzający mogli również zwiedzić działo samobieżne ISU152. Z dioramą przy zabytkowych pojazdach: Star660, GAZ69 oraz UAZ469B, prezentowali się rekonstruktorzy z GRH Wybrzeże (odwiedzili ich wiarusi służący w Kołobrzegu w 28 Pułku Zmechanizowanym z całej Polski). Swoje stanowisko wystawiła także Grupa Eksploracyjno-Poszukiwawcza "Parsęta", która prezentowała wyniki poszukiwań oraz wykopalisk. Ci, którzy chcieli przekonać się, jak trudna jest praca archeologa, mogli pobawić się w Indianę Jonesa i zmierzyć się z tajemnicami ukrytymi pod ziemią. Na wystawie plenerowej było również Kołobrzeskie Bractwo Kurkowe, które strzelało ze swojego falkonetu. Na koniec, była grochówka dla każdego, przygotowana w historycznej kuchni polowej przez GRH Kołobrzeg.
Wystawę plenerową odwiedziło ok. 2500 osób. Imprezie patronował starosta Tomasz Tamborski.
Fot. Radosław Horanin
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.