Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Kołobrzeskiego, radni po raz kolejny zajęli się wnioskiem Środkowopomorskiej Izby Aptekarskiej o likwidację nocnych dyżurów aptek. Ten temat stawał już wcześniej na sesji, ale wówczas radni byli mu przeciwni. Tym razem, do argumentów aptekarzy przekonywał ich przedstawiciel izby. Argumenty dotyczyły m.in. kosztów, jakie właściciele aptek muszą ponosić w związku z utrzymaniem pracowników podczas dyżurów, a także faktu, że nocna oferta aptek nie cieszy się popularnością wśród mieszkańców.
Z taką prezentacją faktów nie zgodził się Andrzej Olichwiruk, członek Zarządu Powiatu, wskazując, że sprawdził, jak wygląda działalność aptek na terenie powiatu i jak ma się do tego kształtowanie kosztów. Jest to niewielka kwota wynikająca z nocnej pracy przy określonej liczbie aptek. Wtórowała mu radna Wioletta Dymecka, argumentując, że nocna praca jednej apteki w miesiącu nie jest dla właścicieli obciążeniem, a zabezpiecza mieszkańców w zakresie awaryjnego zaopatrzenia w leki.
Ostatecznie, radni nie zgodzili się na zmianę dyżurów aptek i zawieszenie ich pracy w nocy.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.