Kilkanaście tygodni temu pisaliśmy o planach związanych z przenosinami Komendy Powiatowej Policji. Od wczoraj próbowaliśmy ustalić, na jakiej zasadzie prezydent miasta mówi o planach przenosin do budynku dawnego sądu przy ul. Kilińskiego. Odpowiedź dostaliśmy dopiero dzisiaj. A sprawa jest arcyciekawa i dotyczy współpracy Anny Mieczkowskiej z posłem Czesławem Hocem. Co ciekawe, żaden z polityków nie chwali się tym na swoim Facebooku: nie ma słowa o spotkaniach, wyjazdach i załatwianych sprawach. Dlaczego?

Nie tylko temat schroniska, o którym pisaliśmy (przeczytaj), ale także temat komendy jest zasługą kołobrzeskiego posła PiS. - A wy myślicie, że z panią prezydent rozmawiałby ktokolwiek z rządu czy administracji rządowej? - robi wielkie oczy nasz rozmówca i dodaje: - No ale o tym, co dla Kołobrzegu robi nasz poseł Hoc nikt nic nie pisze - słyszymy pretensję w głosie. A może o współpracy po prostu pisać nie można? Bo jak to możliwe, że nagle miasto wchodzi do rozmów z Policją i może wymienić się działką za budynek? - Rzeczywiście, pani prezydent Anna Mieczkowska spotkała się z komendantem wojewódzkim Policji i rozmowy dotyczyły planów przeniesienia komendy Policji oraz ewentualnego pozyskania przez Policję miejskiej działki pod budowę nowego obiektu. To były wstępne rozmowy, na pewno do nich wrócimy jeśli plany Policji co do budowy nowego obiektu będą bliższe realizacji - informuje Michał Kujaczyński, rzecznik prasowy prezydenta. Na pytanie jakie to działki, rzecznik odpowiada wymijająco. Ale analiza miejskich działek przy naszej wiedzy dotyczącej zapotrzebowania kołobrzeskiej Policji, wskazują, że tereny mogą być dwa: albo ulica Koszalińska, albo ulica Krzywoustego. I to jest przewaga miasta nad powiatem: miasto ma działkę. Ale czy dojdzie do transakcji, to nie jest pewne, zwłaszcza, że nie wiadomo, kto i na ile wyceni swoje nieruchomości.

W całej sprawie smaczku dodaje fakt, że w grudniu rozmowy w temacie przenosin komendy odbył starosta Tomasz Tamborski. - Rozmawialiśmy o możliwości przejęcia tego budynku od Skarbu Państwa, do czego jako powiat jesteśmy jak najbardziej uprawnieni. Budynek ten pozwoliłby przenieść nam starostwo, zapewnić odpowiednie warunki pracy pracownikom i warunki obsługi naszych klientów. Tematem tym pochwaliłem się pani prezydent Annie Mieczkowskiej i dziś tego żałuję - komenutje sprawę Tamborski. O to, czy prawdą jest, że komendę chce przejąć miasto, żeby nie przeniosło się starostwo, zapytaliśmy Michała Kujaczyńskiego. - Niestety nie znamy planów przenosin Starostwa Powiatowego do budynku komendy Policji. Jeśli natomiast Policja potrzebuje miejskiej działki pod budowę nowego obiektu wtedy zasadnym jest rozmowa na temat ekwiwalentu – mogła by to być zamiana gruntów.

Co w takim razie z szumnym projektem przebudowy obecnego budynku urzędu przy ul. Ratuszowej? - W obecnej sytuacji budżetowej, przy stratach, jakie budżet miasta ponosi z tytułu trwającego stanu epidemii, budowa nowego urzędu to inwestycja zbyt kosztowna. Plany rozbudowy zostały wstrzymane już ponad rok temu i wykreślone z obowiązującej Wieloletniej Prognozy Finansowej - wyjaśnia Michał Kujaczyński. O plany przenosin starostwa pytał w Radio Kołobrzeg Tomasza Tamborskiego Piotr Rybczyński. Chodzi o projekt budowy nowego budynku przy ul. Gryfitów. Starosta wskazywał, że plany są aktualne, bo powiat prędzej bądź później musi zmienić siedzibę, gdyż obecna, przy Placu Ratuszowym, nie ma perspektyw, natomiast przenosiny na ulicę Kilińskiego byłyby o wiele tańsze niż zakładane rozwiązania przy Gryfitów.

Bez względu na to, kto pozyska neogotycki gmach z 1913 roku, będzie musiał ponieść znaczne nakłady na kapitalny remont rozsypującej się elewacji budynku i jego przystosowania do wszystkich obowiązujących przepisów, łącznie z obsługą osób niepełnosprawnych. Na razie termin budowy nowej komendy nie jest znany. W całej Polsce obiekty te powstają na bazie zunifikowanego projektu, dostosowywanego do potrzeb lokalnych jednostek.

Od redakcji:
Rzecznik prasowy prezydenta, Michał Kujaczyński, poinformował nas, że Anna Mieczkowska oświadcza, iż nie rozmawiała ze starostą na temat budynku komendy.