Podczas sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki prezydent Anna Mieczkowska apelowała do rządzących o jak najszybsze otwarcie całej branży turystycznej, która znajduje się w stanie zapaści bez względu na kody PKD. Wskazywała, że przedsiębiorcy znad morza, to nie tylko hotelarze czy restauratorzy, to także taksówkarze, piekarze i inni przedsiębiorcy, którzy mają udział we współdziałaniu z branżą turystyczną. Na liście PKD zaproponowanej przez ministerstwo, która jest kluczem do uzyskania państwowej pomocy, brakuje na przykład właścicieli parkingów, których w Kołobrzegu jest wiele, albo wytwórców pamiątek. Prezydent Kołobrzegu zwracał również uwagę na fakt, że turystyka nadmorska to nie tylko sezon letni, to działalność całoroczna.
Na zarzuty wobec rządu ustosunkował się przewodniczący sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki poseł PiS Marek Matuszewski, który, lekko mówiąc, oderwał się od rzeczywistości, ale tak wyglądało to posiedzenie. Najważniejsze jest życie i zdrowie ludzi. Podobnie mówił były marszałek senatu, który stwierdził, że wolałby zbankrutować, ale uratować życie.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.