W Kołobrzegu rozpoczęła się dyskusja o problemie naszej miejskiej gospodarki. Mówiło się o tym podczas pierwszego zamrożenia gospodarki na wiosnę, kiedy w wyniku epidemii koronawirusa przestała funkcjonować gastronomia i hotelarstwo. Wtedy po raz pierwszy jak się wydaje, wiele osób pierwszy raz na poważnie zwróciło uwagę na tzw. jednoimienną turystyczną gospodarkę miasta. A po niej de facto niewiele jest do zaproponowania. Od tego czasu rośnie bezrobocie, powstrzymane w sezonie. Teraz jednak, wraz z drugą falą epidemii, zwalniani będą kolejni przeciwnicy.

Radny Krzysztof Plewko w swojej wypowiedzi jako współwinnego takie sytuacji uznał byłego prezydenta, rządzącego miastem przez trzy kadencje - Janusza Gromka. W Kołobrzegu budowano hotele, chwalono się regularnie liczbą noclegów. Pisaliśmy też o tym na naszym portalu. I tyle. Nie powstała żadna alternatywa dla turystyki. Kołobrzeżanie, w momencie, w którym do miasta przestaną napływać turyści, bardzo mocno odczują to na własnej skórze. - Po co sobie głowę zaprzątać czymś takim, kiedy ktoś rządzi i jemu jest dobrze, wie, że już się ustawił politycznie i finansowo, i co się będzie martwił o innych, o Kołobrzeg, o mieszkańców. Generalnie rzecz biorąc, Kołobrzeg ma w tej chwili duży problem, jest to zasługa właśnie włodarzy, którzy naszym miastem zawiadywali, a najbardziej Janusza Gromka, bo robił to najdłużej i nikt tego nie będzie mógł zaprzeczyć - mówił w Radio Kołobrzeg Krzysztof Plewko.

Ale Janusz Gromek nie zamierza przyjmować razów na siebie i krytykę radnego Plewki komentuje tak: - Naczytał się bajek ten pan Plewko. Przecież one też funkcjonował jako radny, widział jak robimy, przecież niektóre wspólne rzeczy były robione. Co on by proponował w Kołobrzegu? Taki cwaniaczek jest. Miał teren, sprzedawał krzaki, jakieś tam kwiaty, znalazł kupca niechcąco - dla niego to jest radość, bo sprzedał działkę pod deweloperkę i tam postawił ktoś ileś apartamentów, a mógł sprzedać komuś po warunkiem tego, żeby jaką fabryczkę zrobił cukierków czy czegokolwiek. Także niech on nie będzie taki mądry, bo za głupi jest, żeby był mądry - uważa obecny senator Janusz Gromek.

A audycji można już za chwilę posłuchać na antenie Radia Kołobrzeg.