Cieszący się dużą popularnością wśród turystów falochron wschodni - jest nieczynny. Ludzie jednak po nim spacerują, pomimo, że tego robić nie wolno.

Prezydent Janusz Gromek obiecał jak najszybsze otwarcie falochronu wschodniego dla spacerowiczów. Jak na razie efekt widzimy, bo bramki prowadzące na główkę portową są zamknięte. Sprawa się przeciąga, tym bardziej, że inwestycja już się zakończyła. Trwają rozmowy w tej sprawie z Urzędem Morskim w Słupsku. Czekać natomiast nie chcą turyści, dla których falochron portowy jest większą atrakcją niż nieco ponad 220-metrowe molo. Ludzie przechodzą nielegalnie przez bramki i zmierzają w głąb morza po betonowej ścieżce. Nielegalnie - to znaczy jak długo jeszcze?