To pytanie jest zasadne, wobec działań, a właściwie braku efektów spółki Wody Polskie. Już rok temu, zarówno Urząd Miasta jak i Starostwo Powiatowe alarmowały Wody Polskie o dramatycznie niskim stanie wody w Kanale Drzewnym, wskazując, że niezbędnej jest jego bagrowanie, pogłębienie i oczyszczenie, a także udrożnienie od stromy uli Kamiennej. Tak było w 2018 (przeczytaj), jak i 2019 roku (zobacz). Do tej pory żadne prace nie zostały wykonane. Prezydent Anna Mieczkowska wysłała kolejne wezwanie w tej sprawie do Wód Polskich. Brak pogłębienia Kanału Drzewnego stawia pod znakiem zapytania sens miejskich inwestycji, w tym budowę przystani kajakowej. My chcielibyśmy zapytać o to skuteczne działanie Wód Polskich dla Kołobrzegu posła Czesława Hoca, ale nie odbiera telefonów. Jak zauważają niektórzy radni będący w opozycji do partii rządzącej Polską, gdyby Kanał Drzewny nazwać imieniem skuteczności PiS, wtedy ktoś być może wziąłby się do roboty...