Wieczorny brak towarów na półkach niektórych kołobrzeskich sklepów, informacja o zamknięciu galerii handlowych, a do tego brak handlowych niedzieli, spowodowała, że kołobrzeżanie od rana ustawiali się w kolejkach do kołobrzeskich marketów. Nasz czytelnik nadesłał nam zdjęcie z "Lidla". Już o 6.50 była tam spora kolejka. Ludzie w całym mieście robią zapasy, choć rząd zapowiada, że nie będzie problemów z aprowizacją. Kupowane są makarony, produkty mączne, ryż, ale także mięso. W piątek wieczorem był problem z kupnem niektórych produktów mięsnych w Kołobrzegu. Dziś rano miała być dostawa. Kupowane są również warzywa, zwłaszcza ziemniaki.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.