Odpalanie fajerwerków pechowo skończyło się dla 9-letniego uczestnika zabawy sylwestrowej przy molo w Kołobrzegu. Chłopiec w wyniku odpalania petardy przez dorosłych doznał poparzenia głowy i klatki piersiowej. Do zdarzenia doszło w okolicy sceny w wyniku nieodpowiedzialnego zachowania osób, które chciały wystrzelić petardę. Niestety, nie wystartowała ona do góry, ale detonacja nastąpiła na ziemi. Pech chciał, że w pobliżu znajdowało się dziecko, niezwiązane z grupą osób odpalających fajerwerk. Tu warto podkreślić, że takich przypadków bezmyślnego odpalania fajerwerków na kołobrzeskiej plaży było więcej. Ludzie nie wiedzą, jak działa zakupiony przez nich produkt, nie odpalają go w bezpiecznej strefie, sami tworząc zagrożenie dla siebie i innych. 9-latek trafił do szpitala. Z naszych informacji wynika, że lokalne załogi pogotowia były zajęte i ratownicy musieli jechać do Kołobrzegu aż z Koszalina.
Aktualizacja:
Poprosiliśmy o informację w spawie zabezpieczenia miejskiego Sylwestra rzecznika prezydenta. Otrzymaliśmy komunikat, że impreza była organizowana przez firmę zewnętrzną i miasto zwróci się do niego o stanowisko w sprawie opisanego przez nas zdarzenia.
Foto ilustracyjne
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.