17-letni kołobrzeżanin, który wczoraj zabił 16-latka na klatce przy ul. Rybackiej, jest w policyjnym areszcie. Policja ma jeszcze dobę na doprowadzenie go do sądu. Jest to formalność, bo sprawa, wobec zgromadzonego materiału dowodowego, nie budzi wątpliwości. Motyw działania sprawcy wyjaśniają także przekazane od jego koleżanki informacje z komunikatora elektronicznego, które dowodzą, że była to chęć zemsty. Zbrodnia została zaplanowana. Chłopak wiedział, kiedy jego ofiara opuszcza mieszkanie. Zaczaił się na klatce, Gdzie następnie doszło do szarpaniny. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ofiara otrzymała 6 ciosów nożem. W momencie znalezienia 16-letniego Sebastiana J., ten jeszcze żył. Pomimo natychmiastowego przyjazdu załogi Pogotowia Ratunkowego, nie udało się go uratować.
Jak mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, Ryszard Gąsiorowski, trwa zbieranie pełnego materiału dowodowego. Śledczy poszukują m.in ostrza noża, którym zadano ciosy. Ponieważ sprawca skończył 17 lat, będzie sądzony jak dorosły.
Sprostowanie:
Prokurator Gąsiorowski powiedział dziennikarzom, że zabójca pojawił się w szkole. Skontaktowały się z nami osoby znające sprawę i poinformowały, że podejrzany tam jednak nie dotarł.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.