Powracamy do sprawy porannego zabójstwa na klatce schodowej jednego z bloków przy ul. Rybackiej (przeczytaj). Ofiarą jest 16-letni Sebastian J., uczeń Zespołu Szkół Mechanicznych w Kołobrzegu. Chłopak bał się, że nie zdąży na poranny autobus, który miał go zawieźć na praktyki do Karlina. Dlatego zamówił na godz. 5.15 taksówkę. Wyszedł z mieszkania na klatkę. Tam znalazł go niedługo potem jeden z sąsiadów. Już nie żył. Ciało leżało zakrwawione. Chłopak zginął od dwóch ciosów nożem lub innym ostrym narzędziem w podbrzusze i okolice szyi. Nie było przy nim plecaka...

Na miejscu pracują policyjni technicy, którzy zabezpieczają ślady. Zabezpieczono również okoliczny monitoring. Policja wytypowała już podejrzanego o to zabójstwo i jest na jego tropie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jest to prawdopodobnie inny mieszkaniec tego bloku. Na razie nikt nie udziela oficjalnych informacji. Powyższe ustalenia dokonaliśmy na podstawie ustaleń nieoficjalnych. Rodzina ofiary została objęta pomocą psychologiczną, którą zapewniło miasto.