Piszemy o tym na krótko przed kolejną rocznicą stanu wojennego i niedługo po decyzji sędziów. Przed Sądem Okręgowym w Warszawie, zapadł prawomocny wyrok w sprawie generałów: Władysława Ciastonia i Józefa Sasina. Oskarżony był również generał Florian Siwicki, ale zmarł i nie doczekał zakończenia procesu. Sprawę prowadzili prokuratorzy IPN w zakresie organizacji i funkcjonowania obozu wojskowego w Chełmnie nad Wisłą, w którym umieszczono ponad 300 działaczy "Solidarności". Zgodnie z dokumentami, było to szkolenie wojskowe rezerwistów. Prawda jest taka, że trafiali tam wrogowie ustroju socjalistycznego i było typowe internowanie. Z Kołobrzegu, trafili tam m.in.: Leszek Turski, Roman Marzewski, Marek Kołodziej, Henryk Bieńkowski i Sławoj Kigina.

Sąd stwierdził, że generałowie ci dopuścili się zbrodni komunistycznej, będącej m.in. zbrodnią komunistyczną. Skazał ich za to na karę 2 lat więzienia, do którego raczej nie trafią ze względu na stan zdrowia. Więcej na ten temat w środowym "Kwadransie z Historią" na antenie Radia Kołobrzeg i w piątek na naszym portalu.