Overcast Clouds

10°C

Kołobrzeg

29 marca 2024    |    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
29 marca 2024    
    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

reklama

rodzice kołobrzeg

Do niecodziennej sytuacji doszło w Szkole Podstawowej Nr 4. Rodzice jednej klasy nie puszczają od wczoraj dzieci do szkoły w proteście przeciwko bezczynności dyrekcji na terror. Chodzi o jedno z dzieci, które ich zdaniem dopuszcza się naruszania nietykalności osobistej, obmacywania, bicia i zastraszania. - Jak mnie nie przytulisz, to zrzucę cię ze schodów - miała usłyszeć córka jednej z naszych rozmówczyń. Mamy dzieci nie ukrywają swojej tożsamości, ani wizerunku. Jak twierdzą, ich gehenna trwa od 4 lat. Część rodziców zabrała swoje dzieci z klasy i zmieniła szkołę, bo ani dyrekcja, ani miasto, ani kuratorium nic nie są w stanie w tej sprawie zrobić. Sytuacja osiągnęła ten poziom, że rodzice dwóch pobitych dzieci, zgłosiły sprawę Komendzie Powiatowej Policji w Kołobrzegu.

O sprawie zawiadomiły dyrekcję szkoły na piśmie. Jak mówią, dyrekcja sprawę zna, ale w tym temacie niewiele mówi i robi zbyt mało, żeby chronić ich dzieci. Zdaniem rodziców, z problemem nie radzą sobie także nauczyciele, którzy również stają się osobami dotkniętymi przemocą. - To dziecko potrafi rzucić koszem w nauczyciela i to przechodzi do porządku dziennego. A to widzą nasze dzieci. Nauczyciele potrafi zostać popchnięty i nic. To samo przytrafia się naszym dzieciom, ale pytamy dlaczego? - mówi jedna z matek. Rodzice skarżą się również, że podczas klasowych spotkań, ze strony rodziców problematycznego dziecka nie ma żadnej współpracy i jest jedynie obstrukcja i roszczeniowość, nawet wtedy, gdy pozostali rodzice skarżą się, że ich córki są obmacywane i nie chcą przez to chodzić do szkoły.

Skala problemu jest duża. Matki opowiadają, że wstrzymywały się ze sprawą 4 lata. Skoro dziecko ma problemy, można je rozwiązać, ale pytają, czy tą terapią ma być gehenna ich dzieci, które nie chcą się uczyć, boją się szkoły, czują się tam źle i widzą, że dorośli nie mogą im pomóc. Dlatego, matki w obawie o zdrowie i życie swoich dzieci, oświadczyły, że nie będą posyłać dzieci do szkoły. Rozmowa z nimi w materiale poniżej, a my dziś do sprawy powrócimy.

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama