Jak poinformował nas Paweł Hryciów, prezes MWiK, spółka uporała się z naprawą rury na ulicy Sienkiewicza i rozpoczęła tłoczenie wody do odbiorców w powiecie.

400-milimetrową rurę udało się naprawić po kilku godzinach. Trzeba było zmniejszyć ciśnienie w magistrali. - Około godziny 19 uruchomione zostały pompy na ujęciu wody - mówi Paweł Hryciów, prezes Wodociągów. - Wszystkich odbiorców za awarię przepraszam, ale nie my jesteśmy za to winni. Zrobiliśmy wszystko, żeby jak najszybciej rozwiązać problem i się to udało.

Jak dodaje prezes, woda może być jeszcze mętna, ale jest zdatna do picia. Wraz z rozbiorem wody, jej barwa powróci do normy. Paweł Hryciów zaznacza, że spółka będzie dochodziła od sprawcy awarii odszkodowania. Prezes nie ukrywa, że w związku z brakiem wody na tak dużą skalę, powstało wiele lokalnych problemów, jak na przykład problem z przygotowaniem posiłków w sanatoriach. Do uprzątnięcia pozostaje jeszcze zalana tonami ścieków ulica Sienkiewicza.