Ostatni sztorm zachęcił poszukiwaczy bursztynu do spacerów nad morzem. Na kołobrzeską plażę wybrał się również pan Grzegorz. Chodził i szperał w urobku, który na brzeg wyrzuciło morze. Następnie, przeniósł się na Plażę Zachodnią. Gdy był przy Szańcu Kleista (pisaliśmy o nim w weekend - przeczytaj), natrafił na bursztyn. I to nie byle jaki! Ważąca około pół kilograma bryła leżała przed nim na piasku. Pan Grzegorz miał niezwykłe szczęście. Jak sam mówi, każdy może znaleźć taki bursztyn w Kołobrzegu, wystarczy wyjść nad morze.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.