Większość w Radzie Miasta oparta na klubach: Kołobrzescy Razem oraz Nowy Kołobrzeg, zgodnie z tym co dziś pisaliśmy, zmieniła porządek obrad i wniosła o odwołanie przewodniczącego Rady Miasta. Wniosek odczytał radny Artur Dąbkowski. Zarzucił Woźniakowi utrudnianie pracy radnym, wprowadzanie złej atmosfery, życie w kampanii wyborczej i walki politycznej z prezydentem, a także utrudnianie zabierania głosu swoim politycznym oponentom. W dyskusji, głos zabrał sam przewodniczący Rady Miasta Kołobrzeg, Jacek Woźniak. Odrzucił oskarżenia Dąbkowskiego, wskazując, że jest on najczęściej łamiącym zasady radnym. Zapytał również, któremu radnemu utrudniał zabieranie głosu. Nikt nie odpowiedział. - Czytacie co podpisaliście? - dopytywał Woźniak.
W głosowaniu tajnym, 13 radnych zagłosowało za odwołaniem Jacka Woźniaka z funkcji przewodniczącego Rady Miasta. Oznacza to, że poza Kołobrzeskim Razem i Nowym Kołobrzegiem, za odwołaniem zagłosował ktoś jeszcze z klubu Obywatelski Kołobrzeg lub PiS. Prowadzenie obrad Jacek Woźniak powierzy najstarszemu wiceprzewodniczącemu - Bogdanowi Błaszczykowi. W prezydium rady pozostał tylko on, bo Krzysztof Plewko zrezygnował z funkcji wiceprzewodniczącego.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.