Na Bałtyku załoga jachtu miała problem z silnikiem, który odmówił posłuszeństwa. Zapadła decyzja, o wysłaniu na pomoc jednostce statku "Szkwał" i łodzi ratunkowej. Ratownicy wprowadzili jacht do portu. Nikomu nic się nie stało.
Na Bałtyku załoga jachtu miała problem z silnikiem, który odmówił posłuszeństwa. Zapadła decyzja, o wysłaniu na pomoc jednostce statku "Szkwał" i łodzi ratunkowej. Ratownicy wprowadzili jacht do portu. Nikomu nic się nie stało.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.